Filozofowie nie sieją, ani nie zbierają – oni tylko wzruszają glebę. Filozofowie nie odkrywają prawdy, ale są potrzebni do tego, aby umysł nie zgnuśniał, aby brał pod rozwagę rozmaite możliwości odpowiedzi na nasze pytania. W tym celu filozofowie – przynajmniej niektórzy – muszą mieć nadzieję, iż odpowiedzi są w naszym zasięgu. Ci, którzy ją żywią, są prawdziwymi kopaczami; i chociaż nie mogę podzielić ich przekonania, że kopiąc więcej i głębiej, w końcu dokopią się do Ungrund, do podstawy wszelkich podstaw, to jednak mocno wierzę, że ich obecność jest istotnym i koniecznym warunkiem trwania naszej kultury. Są utopistami i dlatego ich potrzebujemy.
Leszek Kołakowski